Dolnośląskie zamki disneyowskich księżniczek

(czyli przewodnik po Dolnym Śląsku dla małych dziewczynek)


Za siedmioma górami za siedmioma rzekami, na Dolnym Śląsku….

W zamku Książ mieszkała księżna Daisy. Była bardzo piękna. Niejednego walca przetańczyła w wielkiej sali balowej, w której bywali znakomici goście. Czasami spacerowała po ogrodzie albo po parku, albo jeździła konno.  Jej mąż książę Jan Henryk podarował żonie piękny naszyjnik z pereł, który miał aż 7 metrów długości. Niedaleko zamku wybudował  dla niej palmiarnię, egzotyczną dżunglę pod dachem z Włoch, z okolic wulkanu Etna sprowadził kilka wagonów kolejowych wulkanicznych skał, żeby było piękniej. Księżna Daisy przyjechała do zamku z dalekiej Anglii i wcześniej wcale nie była księżniczką. Nie wiemy tylko, czy zanim poślubiła księcia zgubiła pantofelek.



Kamieniec Ząbkowicki
Królewna Marianna pewnego dnia została wygnana ze swojego pięknego pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim. Nie spotkała w lesie siedmiu krasnoludków (a może o czymś nie wiemy? ), za to kupiła mały pałacyk, który znajdował się za granicą jej królestwa i codziennie przyjeżdżała powozem i do swojego ukochanego zamku wchodziła przez okno.



Zamek Kliczków
Ukryty jest pośród lasów, gęstych i zamieszkałych przez groźne wilki. Przez wiele, wiele lat, może sto nikt tam nie przyjeżdżał, podobno w zamku mieszkali żołnierze, mieli tam takie eleganckie i luksusowe koszary. Ale może to ciernie nie pozwalały dotrzeć do zamku, bo przez sto lat spała tam Śpiąca Królewna?
 

Zamek Grodno
Księżniczka w zamku znajduje się w postaci kościotrupa. Smoki podobno nie jedzą księżniczek tylko rycerzy a kosteczki wypluwają, ale może w tym przypadku było inaczej? Poza wysoką wieżą, wspomnianym kościotrupem, starą lipą i pięknymi komnatami jest też głęboka studnia, studnia życzeń. Wystarczy wrzucić pieniążek i pomyśleć życzenie. Ciekawe czy księżniczka Zosia wraz z Amber już ją odnalazły?













Zamek Grodziec
Zamek Grodziec znajduje się na szczycie wygasłego wulkanu, Już od dawna nikt w nim nie mieszkał, ale zamek nadal był piękny. Pewnego razu na wycieczkę przyjechał tu cesarz Wilhelm II wraz cesarzową Augustą. Ciekawe czy bawili się tak samo dobrze jak Elena i Izabela, wulkanów i to nie wygasłych w Avalorze nie brakuje a obie siostry bardzo lubią wycieczki.












Zamek Czocha
W zamku Czocha przez wieki mieszkali rycerze z żonami. Żony rycerzy miały piękne suknie i klejnoty, nie miały koron, tiar ani mitr, bo były żonami rycerzy a nie księżniczkami. Zazwyczaj czekały na swoich mężów, którzy gdy już wyjechali na wojnę w pięknych zbrojach długo z niej potrafili nie wracać. W zamku jest piękna biblioteka a  niej tajne przejście Belli na pewno by się tam podobało.
 


Tak sobie Ula, Mama i Królik poznają disneyowskie, dolnośląskie księżniczki, zamków przed nimi jeszcze wiele.
Autorką porównań jest Ula. Problemem była Bella, bo w zamku Kliczków były też idealne bajkowe schody, ale ostatecznie biblioteka przeważyła. Królika interesuje zdecydowanie bardziej teren do kicania - sala balowa.

Komentarze

  1. Świetny przewodnik, jak tylko będziemy na Dolnym Śląsku to też zrobimy mały tour po zamkach, oczywiście disnejowskich :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz