Stadnina koni w Książu, Wałbrzych

Po długim spacerze Ula, Mama i Królik (tylko ten w kieszeni, a nie na nóżkach) dotarli do stadniny. Minęli piękny zamek i szli przez wspaniały park pełen kolorowych liści. A w stadninie najważniejsze były konie. Szczęśliwie wędrowcy dotarli do celu w momencie, kiedy stado ogierów wracało z pobliskiej łąki do stajni. Galopujące konie były piękne.
Ula jeszcze potem odwiedziła konie w poszczególnych stajniach przedstawiając się i skrupulatnie sprawdzając jak mają na imię. 
Mama jeszcze wyjaśniła Uli, że stadnina to miejsce, gdzie konie się hoduje, a stajnia to miejsce gdzie mieszkają. I że w Książu piękne i rasowe konie były od dawna, bo wcześniej hodowali je książęta mieszkający w zamku. 

INFORMACJE PRAKTYCZNE:
Stado Ogierów Książ i zabytkowe stajnie wraz z wozownią, można swobodnie zwiedzać, po zakupieniu biletów. Do większości stajni można wejść. Książ to świetne miejsce na całodzienną wycieczkę na jesienny, wiosenny lub letni spacer. Wokół zamku i stadniny są parkingi, restauracje, sklepy z pamiątkami. 

P.S, Zbiórka na Polak Potrafi trwa nadal, nadal możecie wpłacać, już wiemy, że Kreatywnik Wrocławski zostanie wydany, ale teraz walczymy o wydanie drugiej części: Kreatywnika Dolnośląskiego. Przy tej okazji mnóstwo się dzieje (na przykłąd byłam w radiu) a o tym wszystkim wspominam na facebooku












Komentarze

  1. Choć zamek w Książu odwiedziłem już i zimą i latem to do stadniny jakoś nigdy nie trafiłem. Następnym razem napewno dopiszemy do listy jak będziemy w pobliżu ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę się wybrać :) Tak blisko, że szkoda by było :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie komentarze to miód na moje serce. O to chodzi e tym blogu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne zdjęcia i oczywiście Książ.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowna Pani Historynko,
    nazywam się Kamil Wiśniewski. Jestem początkującym programistą. Mam zamiar wydać swoją pierwszą mobilną aplikację na smartfony z systemem Windows 8/8.1/10. Będzie ona dotyczyć najpiękniejszych zamków w Polsce. Postanowiłem zamieścić w niej kilka zdjęć. Natknąłem się w internecie na fotografię należącą do Pani. Czy mogę wykorzystać zdjęcie, które znalazłem pod tym adresem: http://2.bp.blogspot.com/-kqqe4HjYmPo/Vk45rbj6dbI/AAAAAAAAEgI/SGG7wsO2FeY/s1600/DSC00922.JPG W aplikacji będzie umieszczona informacja o autorze i źródle zdjęcia.

    Z poważaniem,
    Kamil Wiśniewski

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz