Kalendarz inspiracji wycieczkowych 2019. Dolny Śląsk. Premiera


Mama siadała wieczorami w żółtym fotelu i rysowała. Ilustrowała przygody i wycieczki Uli i Królika, do których czasami dołączał wesoły kundelek. Tak powstało trzynaście rysunków a potem z nich kalendarz.
Każdy miesiąc to jedna wyprawa całej wesołej dwójki: Uli i Królika a czasami trójki, gdy dołącza do nich pies. Ten trzynasty rysunek to okładka.

Dwanaście rysunków - dwanaście inspiracji na rodzinne wycieczki po Dolnym Śląsku, przetestowanych przeze mnie, Ulę (6 lat) i jej pluszowego Królika, dostosowanych do pory roku, pogody lub charakterystycznych zjawisk. 

Na okładce miejsca wybrane przez społeczność na Instagramie. 

Każdy rysunek jest podpisany i oznaczony stosownym QR kodem odsyłającym do odpowiedniego wpisu na blogu. 

W miejscach, w których psy są mile widziane, na ilustracjach pojawia się mały kundelek. Prosta forma graficzna, zaznaczone najważniejsze święta

Format A4, po rozłożeniu i powieszeniu na ścianie tworzy format A3 ze sprężyną w środku.

Druga edycja (o tej z 2018 przeczytasz TUTAJ).

Ilustracje i projekt: ja, druk cyfrowy, limitowana edycja.

Ten mój autorski egzemplarz zawiśnie w pokoju Uli. To ona już we wrześniu spytała mnie, czy narysuję jej nowy kalendarz. Narysowałam.
Mam nadzieję, że przyjmiecie go równie ciepło, jak ten zeszłoroczny.




Komentarze