Dwór, Sieniawka

Czerwone autko dzielnie i niestrudzenie wozi Mamę i Ulę na wycieczki. Zza samochodowej szyby świat wygląda bardzo ciekawie. Ula uwielbia podczas podróży wyglądać przez okno. Czasem na trasie obie podróżniczki wypatrzą takie perełki jak dwór w Sieniawce.
Długa droga była nużąca i szczerze mówiąc Ula tą atrakcję przespała, za to Mama zatrzymała się i zdążyła się przyjrzeć ponad trzystuletniej konstrukcji. Ściany dworu wyglądają trochę, jak szachownica, ciemne, drewniane belki układają się w kwadraty, pomiędzy którymi, pod na biało otynkowaną ścianą znajduje się zwykła, najzwyklejsza glina wymieszana z trocinami lub słomą. Taka konstrukcja wytrzymała kilka setek lat...
Dawno, dawno temu dwór był otoczony fosą, która miała chronić przed atakiem nieprzyjaciela, dziś po fosie nie ma już śladu. Cały budynek w otoczeniu ogromnych stodół wygląda bardzo tajemniczo. Szkoda, ze Ula i Królik zobaczą go dopiero na zdjęciach, albo podczas następnego wyjazdu. 


Komentarze

  1. budynek ma konstrukcję drewnianą, owszem, ale z wypełnieniem ceglanym - widać to na zdjęciach sprzed ubiegłorocznego remontu, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz